Właśnie siedzę nad książkami. Niestety ale mam co robić - 10 bezlitośnie długich przykładów z matmy + hiszpański oraz nauka słówek. Jedynym pocieszeniem jest dla mnie brak kartkówek. Ale co z tego jeśli i tak muszę robić lekcje cały wieczór? No cóż taki już jest los ucznia. Powodzenia wszystkim z dużą ilością pracy domowej :)
|
Aktualnie zmagam się z matmą |
ale przecież z matmy jest kartkówka z matmy... czy nie :D?
OdpowiedzUsuń