niedziela, 26 sierpnia 2012

Nie ma to jak... wakacje!

Ostatnie dni wakacji.... Trzeba się nimi nacieszyć :) Dziś postanowiłam zrobić coś bardziej ambitnego niż oglądanie filmów przez cały dzień. Usunęłam wszystkie zbędne graty :) Wow duże tego było. Dodam wkrótce zdjęcia mojej stylizacji lecz chwilowo kabel do zgrywania jest u Zuzi. No dobra tak więc może... eeeee. Co by tu napisać...
Dziś oglądałam pascala. Rozbawiło mnie, że niepoprawnie wymawiał mango. Mówił mongo!!! LOL
Jak na razie piszę tu wiele niezwykle fascynujących rzeczy *powiedziała przez śmiech*...
Właśnie leci "Tupot małych stóp". Ktoś ogląda? Ja nie :P Poszukam zaraz czegoś dla ludzi bo jak dla mnie happy feat jest raczej "pase". No dobra napisałam wystarczająco dużo głupot jak na jeden post :P Oto kilka zestawów:


Powoli robi się coraz chłodniej dlatego proponuję kolorowy-sorbetowy zestaw z żywą marynareczką. Do tego fantazyjny pierścionek i sukienka. Jest ona typowo letnia, przewiewna zawiązana paskiem ze sznurka w stylu marynarskim.



Obecnie na czasie jest neon. Jednak czy jesteś na tyle odważna by zmieszać obecną modę ze spodniami z zeszłego sezonu? Nude spodnie i zwiewna bluzka w żywym kolorze to strzał w dziesiątkę. Do tego rzucające się w oczy buty oraz śliwkowe kolczyki. Mmmm palce lizać!

Paaaaa!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz