Hej!
Niemal codziennie poznaję nowe odkrycia Coco Chanel. Dzisiaj omówię kolejną rzecz którą jej zawdzięczamy - torebkę na pasku. Projektanta miała dość ciągłego gubienia kopertówek, dlatego dodała do jednej ze swoich torebek łańcuszek. Wzbudziło to powszechną sensację ale i zachwyt. Pamiętacie klasyczne pikowane Chanelki? Chyba każda kobieta o takiej marzy...
Dziś chyba każda z nas ma przynajmniej jedną torebkę na pasku - oczywiście tylko dzięki Coco. Dawniej kobiety nie miały żadnych praw, nie mogły nawet trzymać własnych rzeczy. Często musiały prosić mężów o przechowanie ich drobiazgów. Mężczyźni posiadali torby w których trzymali wszystkie potrzebne im na co dzień rzeczy. Gdy stworzono pierwsze torebki kobiety szybko zaczęły traktować je jako symbol swojej niezależności. Dziś każda z nas jest wyposażona w kilkanaście a czasem nawet kilkadziesiąt torebek. Mamy szczęście, że dawniej panujące standardy przeminęły, a kobiety uzyskały własne prawa i oczywiście piękne torebki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz